Żegnaj kawalerska swobodo, żegnaj panieńska beztrosko! Oficjalnie, konkordatowo i całkiem przyjemnie wstąpiliśmy bowiem do Zakonu Świętego Marcina, którego zasada generalna brzmi: cztery nogi i jedna pierzyna. Poniżej fotografia upamiętniająca nasz pierwszy spacer w długoziarnistym deszczu.
Na nowej drodze życia życzymy sobie skromnie wszystkiego najlepszego!
1 komentarz:
my Wam rowniez. K&K&K
Prześlij komentarz