O ssacza naturo! Ty, co każesz eksploatować pierś do cna i ze wszystkich sił! Ty, co widzisz w cycu górski strumień i biegniesz pić! Ty, która co noc budzisz mnie, a ja budzę Martuszkę, a ona siada nieprzytomna na łóżku i karmi (i karmi, i karmi...)!
O ludzka przebiegłości! Ty, co wiele zrobisz, żeby odpocząć: znaleźć czas na toaletę, na krótką drzemkę, na sudoku! Żeby zaznać upragnionej ciszy, wynalazłaś gumowy substytut, którego zadaniem dać się miętosić i wyniszczać, wciąż i wciąż!
O smoku, dobrodzieju! Żyj nam długo, a my Cię w zamian będziemy regularnie wyparzać i wyrażać się z szacunkiem o Twych gumowych mocach!
4 komentarze:
sudoku sie swietnie rozwiazuje karmiac ;-)
trzeba tylko wcześniej nasmarować nos atramentem
Cześć!
Może Was pocieszyć?
Nasza mała nie dała nam przespać spokojnie żadnej nocy przez 3,5 roku (no może jedną lub góra dwie).
Kurcze, a Ewelina mowila, ze jej maly to aniolek ;)
Prześlij komentarz