3.12.08

Tapeten klajstej

Korekty, poprawki i przestawki towarzyszą nam w dniach ostatnich. Bo to - że się powołam na klasykę polskiej rozrywki - ,,już za chwileczkę, już za momencik"! Wczoraj właśnie z nieocenioną pomocą ciotki Agaty Pe przeprowadziliśmy skomplikowaną akcję pod ściśle tajnym kryptonimemTapeten Klajster. W trakcie działań okazało się, że 10-metrowa rolka tapety wystarczyła na 6 metrów bieżących. Kto lubi łamigłówki niech obliczy: ile takich rolek tapety potrzeba do pokrycia powierzchni, powiedzmy, 76 metrów kwadratowych.



Poza tym bóle, skurcze i skurczybyki doskwierają Martuszce coraz bardziej. Franek chyba rwie się na spotkanie z Mikołajem.

1 komentarz:

volfen pisze...

my tez czekamy:)